Filip i Oskar

Iwona13

20 stycznia tego roku do mojego domku przybyły 2 szczurki . Dziewczynki .
Zdjęcia wkleję jak tylko blokada 24h się zakończy Mruga

Iwona13

No to lecimy z fotkami Mruga

Filip jest mój a Oskar syna ..... Kubixa24

Tylko nie pytajcie cie ktory jest ktory bo na zdjeciach nie wiem . Rozróżniam je po kropce zrobionej foliopisem na uszku Filipa bo inaczej nie mam pojecia ughm

Iwona13

Moje ulubione zdjęcie

Iwona13

tu jeszcze fitka z wczoraj

a tu z przed chwili

Rattefrau

No prosze, jaki ciekawski Wesoly

))

Mucha321

Cudowne maleństwa

ehh.. już Ci to pisałam tyle razy Iwonko ale napiszę jeszcze raz, te szczurki miały ogromne szczęście, że trafiły do Ciebie, naprawdę

Słooooooodkieeeee! Uwaga

Iwona13

Oj Muszko pisz pisz nie wiesz ze jak kazda kobieta jestm łasa na komplementy Question

? hihihi

Dziękuję

. A właściwie to ja jestm szczęściarą ze one trafiły do mnie . Kochane są takie .

Wczoraj minął tydzień jak są u nas i juz chodziłąm z nimi na ramieniu , siedza sobie w rękawie tez to bardzo lubią . Jeszcze nie wchodza na rękę same , ale widzę ze z dnia na dzień ich zaufanie do nas wzrasta nieasamowicie co mnie bardzo cieszy.
Tydzień temu jak je wyciagnełam z pudełka to obydwa wyladowały na ziemi tak były przestraszone i dzikie . Skoczyły ze nawet nie patrzyły gdzie a ja bałam się je mocniej przytrzymać no i .... klops.

Po tym wydarzeniu stwierdziłam ze potrzebują czasu włozyłam je do klatki i tylko rękę wkładałam w pierwszym dniu i głaskałam je . Przestraszone były niesamowicie . Na drugi dzień postanowiłam wziać je na rękę i wyciągnać z klatki ( oczywiście kazdego z osobna ) ale to były ktotkie chwile bo uciekały .
Minął tydzień i na rawdę w ich zachowani jest dzień do nocy . Muszko parę dni temu poradziłaś mi zebym dmuchała jak podgryzają a nie dawała pstryczka w nos . I o wiele lepsze to jest nie sa na mnie obrażone . A tego momentu jak dostała pstryczka w nos za podgryzanie to nie zapomne do konca życia hihih . No takiego focha pusciła za to ze szok Uwaga

!

Jakby chiała powiedzieć .... "Duża nie gadam z Tobą "

Iwona13

Wczoraj Filipek siedział na ramieniu dosc dlugo wieczorkiem

A własnie odnosnie podgryzania . Wczoraj na własnej skórze przekonałam sie jaka jest różnica miedzy ugryźć a podgryzać Mruga

Podgryza tak leciutko ... sprawdza ... próbuje ... moze robi to z przyjaźni bałam sie tego na poczatku ale widze teraz ze nie robi tego na zasadzie zjem cie bo cię nie lubię . Wczoraj jadłam rybę wieczorem i dałam kawałeczek taki tyci ( wiem ze nie powinnam ale taki tyci mu dałam Mruga

) No i jak mu dałam to tak się na nią rzucił ze nie wyczuł granicy moje moje palce a ona ( ryba) ... hmm teraz juz wiem co spotkać sie z jego naciskiem ząbków , Ale nie bolało bynajmniej róznica była Mruga

Mucha321

No widzisz, z dnia na dzień ogonki coraz bardziej Cię uwielbiają

Potrzebowały czasu na przyzwyczajenie się do nowego miejsca, poczekaj jeszcze trochę a zobaczysz, że same się będą domagać żebyś je na ręce brała

Iwona13

Oj własnie nie moge sie doczekac tego momentu

Własnie cała rodzinka bawi sie z ogonkami